Dzień skupienia z celtyckimi mnichami
2021-11-13
Grafika

W piątek 12 listopada wieczorem rozpoczęliśmy dzień skupienia. Ten czas spędziliśmy na rozważaniu duchowości celtyckich chrześcijan, którzy we wczesnym średniowieczu żyli na wyspach na krańcu świata - w malowniczej Szkocji, Walii i Irlandii. Duchowość ta, mocno dziś niestety zapomniana przez zawieruchy historii, zachowała wiele skarbów, które odkrył przed nami ksiądz rektor Jarosław Kwiecień.

W doświadczaniu obecności i bliskości Boga mogą nam pomóc zachowane celtyckie modlitwy, które błogosławiły "progi" wszystkich podejmowanych codziennych czynności. Człowiek z wdzięcznością ścieli swoje łóżko, zaprósza ogień, wyrusza w podróż, czy doi krowę, Bóg jest zawsze i wszędzie, w pewnym sensie nie ma wyraźnej granicy między sacrum a profanum, gdyż Jego błogosławieństwo przenika wszystko.

Celtowie w swojej duchowości fascynowali się pięknem stworzenia. Oddaje to choćby pewien przykład z języka gaelickiego, w którym nie ma innego określenia dla motyla jak "iskra Boga". Słynna jest również katecheza o Trójcy Świętej św. Patryka oparta na trójlistnej koniczynie. Więcej duchowych inspiracji dostarczał Celtom wyjątkowy, choć dość surowy, krajobraz Hebryd Wewnętrznych (ang. Inner Hebrides, gael. Na h-Eileanan a-staigh). Na tych niewielkich wysepkach zakładali pustelnie, klasztory i kościoły. Ksiądz rektor podzielił się ubogacającą relacją zdjęciową ze swojej pielgrzymki do tych dziś niestety zapomnianych i zarośniętych paprociami ruin sanktuariów - świadków minionej epoki wielkich mnichów.

Warto też w słynnym symbolu celtyckiego krzyża odkryć jego chrześcijańską symbolikę, która zastąpiła wcześniejszą - pogańską. Okrąg symbolizuje stworzenie, dzieło Boga, pierwotne piękno i dobro, natomiast Chrystusowy krzyż odradza wszystko, co upadłe i czyni je nowym. Ważne jest też to, że na większości katolickich krzyży celtyckich znajdowały się sceny z Pisma Świętego, dzięki czemu pełniły one funkcję tzw. Biblii ubogich (Biblia pauperum).

Zdjęcie #1Zdjęcie #2Zdjęcie #3