Ledwie wróciliśmy do seminarium po świątecznej przerwie, a już rozpoczęliśmy, pierwszy w tym roku kalendarzowym, dzień skupienia. Poprowadził go dla nas ks. dr Remigiusz Szauer, kapłan naszej diecezji od roku 2010, diecezjalny duszpasterz akademicki. Zaproponował nam, abyśmy podczas tego dnia zastanowili się i spróbowali przyjąć pokrzepienie które daje Bóg. Na to wskazywał również fragment z Pisma Świętego, który ks. Remigiusz dał nam jako swoiste motto tego dnia: ?aby ich serca doznały pokrzepienia? (Kol 2,2).
Podczas konferencji wprowadzającej, ks. Remigiusz podzielił się z nami swoją historią życia. Odważnie mówił o wielu sytuacjach trudnych ukazując jednocześnie stopniowe i delikatne wchodzenie Boga w jego życie, aż do całkowitego podporządkowania się Mu w podjęciu powołania kapłańskiego.
Pierwsza konferencja była wprowadzeniem do lectio divina Mk 2, 1- 12. Ks. Remigiusz zaznaczył, że pokrzepienie przychodzi czasem przez doświadczenie niemocy, bo świadomość własnej słabości otwiera nam możliwość otrzymania pokrzepienia. W czasie drugiej konferencji rekolekcjonista poruszył temat męskości. Wychodząc od opowiadania biblijnego o stworzeniu człowieka ukazał, że Bóg powołuje nas do życia pełnią, czyli szczęściem, które ma się realizować przez relację miłości. Udzielił nam również kilka życiowych i prostych wskazówek jak wytrwać w celibacie.
Po południu odbyło się nabożeństwo pokutne i adoracja Najświętszego Sakramentu, a po nim nastąpiła Eucharystia kończąca dzień skupienia. W kazaniu ks. Remigiusz podkreślił znaczenie wierności. To na niej, a nie na doznaniach i uczuciach, opiera się całe życie duchowe. Na potwierdzenie tego sformułowanie przywołał przykład m. in. św. Matki Teresy z Kalkuty i św. Jana od Krzyża.
Ks. Remigiuszowi Szauerowi dziękujemy za poprowadzenie tego dnia skupienia. Jak powiedział dziekan kleryków był to dla nas duchowy prysznic, który odświeżył naszą świadomość wiary i urealnił spojrzenie na trudności życia kapłańskiego.
