W miniony weekend gościliśmy w naszym seminarium 28 młodych chłopaków, którzy zdecydowali się odbyć u nas rekolekcje, których tematem przewodnim była modlitwa. Cieszymy się, że aż tyle osób pozytywnie odpowidziało na nasze zaproszenie i że aż tylu młodych ludzi czuje potrzebę modlenia się i budowania relacji z Bogiem.
Podczas tego weekendowego spotkania w trakcie konferencji oraz spotkań w grupach dyskutowaliśmy nt. modlitwy. W centrum naszych rekolekcji była zawsze Eucharystia, ale nie zabrakło również takich punktów programu jak wspólna adoracja, oglądanie filmu, granie w piłkę nożną, rozmowy przy dobrej kawie oraz ciastku, a także integracja i rekreacja z prowadzącymi klerykami oraz ze sobą nawzajem. Był to dobry czas zarówno dla ducha, jak i dla ciała, a wszystko w niezmiennie miłej atmosferze. Tegoroczne rekolekcje prowadzili klerycy z roczników IV i V wraz z naszym ojcem Duchownym, księdzem Piotrem Skibą.
O udanych rekolekcjach świadczą także świadectwa rekolektantów:
Moim zdaniem rekolekcje to wyjątkowy czas. Mogą się wydawać z pozoru nudne dla osób, które nigdy na nich nie były, ale to tylko złudne wrażenie! W rzeczywistości na każdych rekolekcjach, niezależnie od ich tematu przewodniego, poznajemy ludzi i zawiązujemy przyjaźnie, budujemy wspólnotę. Więź tworzymy także z Bogiem, nieustannie poprawiamy tę relację w dążeniu do doskonałości. Szczególnie budująca na rekolekcjach jest obecność przyjaznych, sympatycznych i miłych kleryków, którzy sprawują nad nami opiekę
i towarzyszą w każdym punkcie programu. Rekolekcje są wyjątkowe pod każdym względem i można by o nich mówić naprawdę wiele... Piękny czas adoracji, zabawy i gry, śpiew, modlitwa, pyszne hot-dogi, Q&A z klerykami i zawsze trafione seanse filmowe! Stwierdzam, że naprawdę warto w tym uczestniczyć. Byłem już ok. 4 razy i za każdym razem wyjeżdżałem z uśmiechem na ustach i myślą kiedy wrócę tu ponownie, by pogadać i pośmiać się z klerykami, księżmi i innymi uczestnikami oraz stworzyć moją relację z Bogiem bardziej wyjątkową. - dzieli się Daniel ze Słupska.
Rekolekcje w seminarium są dla mnie czasem do budowania mojego przyszłego kapłaństwa. Jest to dla mnie cenna nauka, jak pracować w ten sposób w przyszłości. Widok młodych ludzi chcących spędzić trochę czasu w seminarium jest również dla mnie nadzieją na to, że w przyszłości będę miał dla kogo być księdzem. Jest to ciężki i wymagający czas, ale widok zadowolonych uczestników rekompensuje każdy trud. - mówi kleryk Szymon z IV roku.